Śnieg, temperatura poniżej zera, kilka warstw ubrań mozolnie nakładane na siebie przy każdym wyjściu na powietrze powoduje, że z nutką nostalgii wspominamy lato i wakacje, a zarazem odliczmy dni do kolejnych. Moje wspomnienia od lat związane są z Helem, w którym zakochałem się od pierwszego pobytu. Jeśli ktoś odwiedzał Półwysep Helski i sam Hel w szczególności, to wie o czym piszę. Pozostałych mogę tylko zachęcić do odwiedzin, na pewno nie pożałujecie.
 |
| Hel, bulwar nadmorski |
 |
| Hel, bulwar nadmorski |
 |
| Hel, bulwar nadmorski |
 |
| Hel, bulwar nadmorski |
 |
| Hel, ul. Wiejska, Remiza |
 |
| Hel, ul. Wiejska |
 |
| Hel, bulwar nadmorski, plaża |
 |
| Hel, bulwar nadmorski, plaża |
 |
| Hel, Port Rybacki |
 |
| Hel, Wydmy |
 |
| Hel, Port Rybacki |
 |
| Hel, bulwar nadmorski, plaża |
 |
| Hel, ul. Wiejska |
 |
| Hel, bulwar nadmorski, w tle Muzeum Rybołówstwa |
 |
| Hel, Port Rybacki |
 |
| Hel, bulwar nadmorski, wydmy |
 |
| Hel, Port Rybacki |
Pięknie tam latem. Byłam kiedyś w Juracie na szkoleniu z pracy.. w listopadzie. Wiało i lało przez całe 4 dni. Wieczorami miasteczko wyglądało jak wymarłe:)
OdpowiedzUsuń